Pamiętam pierwsze chwile z moim Synkiem, jak po bardzo ciężkim porodzie położne położyły mi go na brzuchu... I chociaż przed porodem, nie do końca byłam pewna czy chcę i czy będę karmić piersią, myślałam o sobie, o swoich piersiach, o tym, ze ich wygląd zmieni się diametralnie i już nie będą piękne.... ale gdy tylko poczułam ciepło tego maleńkiego ciałka, gdy przyłożyłam Go o piersi, wiedziałam, że chcę dla Niego wszystkiego co najlepsze, ze będę karmić niezależnie od tego jak potem będę wyglądać
Nasza mleczna droga początkowo nie była łatwa, już w szpitalu synek dużo stracił na wadze, miał żółtaczkę, cały czas spal, nie chciał ssać.... potem jakoś dawaliśmy rade aż do 3 miesiąca, kiedy pediatra stwierdził ze mój synek jest za chudy, niedożywiony, za na pewno źle się odżywiam,,a moje mleko jest za chude (sic!) Że natychmiast mam zacząć dokarmiać sztucznymi mieszankami. Nie poddałam się. Szukałam pomocy na własna rękę, sprawdzałam ile zjada moje dziecko ważąc je przed i po każdym karmieniu, robiłam notatki. Udałam się do poradni laktacyjnej i razem zaczęliśmy walczyć o laktacje. Poza karmieniami co 2 godz doszła jeszcze stymulacja laktorem.... Bardzo pomagał wtedy mój Partner, zajmując się Małym abym ja mogła iść chociaż do toalety, umyć się, rozprostować nogi... przygotowywał posiłki, karmił mnie... Fakt,,ze nie mogę nakarmić swojego dziecka był dla mnie czymś strasznym... czułam, ze jestem złą mama....ale udało się, wygraliśmy tę walkę i dziś mija już prawie 10 miesięcy wspólnego tulenia i karmienia, i pomimo rozszerzania diety, apatytu mojego synka na wszystko co tylko da się zjeść :) pomimo pochłonięcia połowy mojej porcji zupy, to nadal najważniejsze jest mleczko mamy:) 
Będę karmić dopóki obydwoje będziemy tego chcieć

themilkyway_project #karmieniepiersia #kochamkarmicpiersia#baby #dziecko #themilkywayproject#lovelywedding #MamaKarmiaca#breastfedding #kp #mothercare#motherhood #elwiradunc#themilkywayzdjecia #themilkywayphoto#themilkywayphotography

Comment